Komentarze: 1
Wróciłem właśnie z treningu. Było to co zawsze. Trenowałem z Justyną, dziewczyną Bogdana. Potem sie napierdalałem na rekawice z Piotrowskim. I było spoko. Farba mi z nosa poszła. Ale to nic. Nikt nie widział. A teraz gadam sobie z Moniką na gg. 30.10.2002